Okres świąteczny to dla wszystkich czas przygotowań. Pielęgnujemy tradycje przenoszone z pokolenia na pokolenie i chociaż często staramy się wprowadzać coś nowego albo rezygnować z tego, czego nigdy nie lubiliśmy, pewne rzeczy pozostają niezmienne i nie wyobrażamy sobie świąt bez nich.
Choć w każdej rodzinie jest trochę inaczej, liczne zwyczaje pojawiają się w większości polskich domów. Jednak to, jak jest teraz, zmieniało się i rozwijało przez długi czas. Wiele tradycji związanych ze Świętami Bożego Narodzenia ma bardzo stare korzenie, sięgające czasów pogaństwa. Część wywodzi się z wierzeń chrześcijańskich, a niektóre zostały zapożyczone od innych państw, kiedy kultury całego świata zaczęły się przenikać.
Przygotowania i choinka
Większość osób kojarzy okres przedświąteczny z generalnymi porządkami. Jest coś uroczystego w świętowaniu w schludnej, zadbanej przestrzeni i ludzie zauważyli to już bardzo dawno temu. Dodatkowo w święta zawsze zapraszamy do domu rodzinę i inne bliskie osoby, dlatego sprzątamy z szacunku do tych, których gościmy i często z chęci zaprezentowania się z jak najlepszej strony. Porządki poprzedzają bardzo ważny element Bożego Narodzenia, czyli przystrajanie domów. Wiele dekoracji pojawia się ze względu na swoje symboliczne znaczenie. Dawniej ludzie przybierali wnętrze domów słomą i zbożem na znak dostatku. Teraz tego zwyczaju nie kontynuuje już chyba nikt, ale za to w każdym domu gości co roku choinka.
Zwyczaj ubierania świątecznego drzewka nastąpił po długim okresie przystrajania podłaźnika, znanego też pod wieloma innymi nazwami, np. jutka czy wiecha. Jest to zielona gałąź drzewa iglastego, którą ozdabiano i podwieszano pod sufitem. Ścinano ją zawsze wcześnie rano w dniu Wigilii. Wierzono, że gospodarz, który jako pierwszy przyniesie ją do domu, będzie miał największe szanse na dobry urodzaj w nadchodzącym roku.
Choince, która wywodzi się z tego pogańskiego zwyczaju, nadano z czasem wiele chrześcijańskich znaczeń. Gwiazda na szczycie to symbol betlejemskiej gwiazdy, ozdoby mają przypominać rajskie owoce, a wieczna zieloność – biblijne drzewo życia. Sam zwyczaj przystrajania drzewka pojawił się najprawdopodobniej na przełomie XVIII i XIX wieku i z czasem coraz bardziej zyskiwał na znaczeniu. Coraz częściej w polskich domach wiesza się także gałązki jemioły, jednak ten zwyczaj został zapożyczony i wdrożony do naszej tradycji z krajów anglosaskich.
Wigilijny stół
Kiedy dom zostanie już posprzątany i przystrojony, trzeba zadbać o stół wigilijny. Tradycja białego obrusu, sianka i pustego miejsca dla wędrowca zachowały się do dzisiaj. Jednak odeszliśmy od sadzania przy wigilijnym stole określonej liczby osób. Teraz zapraszamy wszystkich, których chcemy zobaczyć w ten uroczysty dzień. Co więcej, zgodnie z postępowaniem chrześcijańskim, często zapraszamy do siebie osoby samotne. Kiedyś wierzono, że nieparzysta liczba gości przyniesie nieszczęście komuś z zebranych, dlatego nie zawsze dało się zaprosić wszystkich, o których myślano.
Chrześcijaństwo przyniosło zwyczaj rozpoczynania wieczerzy po ukazaniu się na niebie pierwszej gwiazdy w nawiązaniu do gwiazdy betlejemskiej. Na stole powinna stać zapalona świeca – symbol obecności Pana Jezusa pośród zebranych, a pośrodku talerz z opłatkami. To polski zwyczaj, w innych krajach niespotykany. Tak samo w innych językach raczej nie znajdziemy dokładnego tłumaczenia słowa „opłatek”. Dzielimy się nim na znak braterstwa i wzajemnej miłości, która jest tak istotna w okresie świątecznym. To też symboliczne nawiązanie do ostatniej wieczerzy Jezusa ze swoimi uczniami.
Według tradycji kolacja wigilijna powinna składać się z dwunastu potraw. Tyle kiedyś starano się podać na pański stół, jednak, podobnie jak dzisiaj, nie zawsze się tego trzymano. Dbano jednak o to, żeby w ten świąteczny wieczór stronić od napojów alkoholowych. I to do dzisiaj jest praktykowane.
Ze względu na historię polskie tradycje świąteczne to mieszanka zwyczajów pogańskich i chrześcijańskich. To, co je łączy, to symboliczne znaczenie i konkretne wierzenia, o których często zapominamy albo z których nie zdajemy sobie sprawy. Ciekawie jest poznać pochodzenie wielu różnych tradycji, bo choć ich obecność w okresie świątecznym jest dla nas często oczywista, ich historia niekoniecznie.