Jak wybrać kierunek wycieczki, by cała rodzina była zadowolona? Co zrobić, żeby zainteresować dziecko miejscem, do którego się wybieramy? O czym pamiętać, by wspólne zwiedzanie nowych miejsc było frajdą zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci? Wreszcie – jak zwiedzać bezpiecznie w czasach COVID-19? Oto kilka wskazówek, z których warto skorzystać, planując rodzinne wyprawy.
Słowo „zwiedzanie” kojarzy się często z powolnym człapaniem wśród muzealnych gablot lub wysłuchiwaniem nudnych i niezrozumiałych wywodów lokalnego przewodnika. Takie skojarzenia mają nie tylko dzieci! Trudno się więc dziwić, że szukamy bardziej atrakcyjnych sposobów na odkrywanie nowych miejsc. Możliwości jest obecnie mnóstwo i wiele jest całkowicie bezpłatnych.
Zanim wybierzemy cel naszej wycieczki, warto przemyśleć kilka kwestii:
- Najbardziej oczywista: czym interesuje się nasze dziecko? Nie muszą to być (i najczęściej nie będą) szerokie dziedziny wiedzy, takie jak historia czy geografia, ale raczej wybrane postacie (fikcyjne, historyczne lub żyjące), zwierzęta, wydarzenia, epoki. Wybierzmy miejsce w taki sposób, by dziecko czuło, że będzie tam też coś dla niego.
- O czym dziecko uczyło się ostatnio w przedszkolu lub szkole? Nie chodzi o to, by robić mu podczas wycieczki sprawdzian z wiedzy szkolnej, lecz by pokazać „praktyczną stronę” tego, co zna z podręczników. Łatwiej zainteresować dziecko tematem, o którym już cokolwiek wie, niż czymś zupełnie nowym, a przez to trudnym.
- Czy możemy pojechać na wycieczkę wspólnie z rodziną lub przyjaciółmi, których nasze dziecko zna i lubi? Oczywiście w okresie COVID-19 może to nie być możliwe, ale co do zasady warto zadbać o atrakcyjne dla dziecka towarzystwo podczas wycieczki.
- Czy możemy zaoferować ciekawą formę zwiedzania – taką, która wymaga aktywności, ruchu oraz wzbudza emocje np. dzięki formule gry, rywalizacji? Łatwiej zachęcić dziecko do samodzielnego odkrywania miejsc niż do zwiedzania, które kojarzy się z biernym słuchaniem lub oglądaniem.
Pozytywną odpowiedź na ostatnie pytanie dają m.in. sieci inicjatyw, takie jak:
- QUESTY: bezpłatne gry terenowe dostępne w całej Polsce poprzez portal www.questy.org.pl oraz w aplikacji mobilnej „Questy – Wyprawy Odkrywców”. Użytkownicy, korzystając z ulotki lub aplikacji, czytają wierszowane wskazówki, które informują, którędy iść oraz zawierają ciekawostki historyczne, kulturowe lub przyrodnicze wraz z zagadkami do rozwiązania. Na końcu każdej trasy czeka skarb – pudełko z pamiątkową pieczęcią, którą można przybić na ulotce lub w Paszporcie Odkrywcy. Można również zdobywać odznaki PTTK Questy – Wyprawy Odkrywców. Na portalu jest obecnie blisko 500 questów, a w samym Krakowie i w jego najbliższych okolicach (np. na Jurze) – blisko 30.
- GEOCACHING: skrytki, których poszukuje się na podstawie podanych współrzędnych GPS lub dodatkowych wskazówek opisowych (niektóre mogą mieć formę zbliżoną do questów). Jest to ogólnoświatowa zabawa – na świecie jest ponad 3 miliony skrytek a w Polsce założono ich już ponad 50 tysięcy (www.geocaching.pl, www.opencaching.pl). Skrytka, tzw. „cache” to mniejszy lub większy pojemnik z „logbookiem”, czyli notesem, do którego można się wpisać, potwierdzając w ten sposób jego znalezienie. Do zabawy potrzebna jest aplikacja mobilna (np. Geocaching lub c:geo).
Warto „zwiedzanie” zamienić w „odkrywanie”. Skarby czekają tuż za rogiem!