Pierwsza miłość to temat bardzo ważny i nie sposób go przemilczeć. Zakochanie, szczególnie to pierwsze, jest pięknym, potężnym, a czasem też niebezpiecznym uczuciem. Jak my, rodzice, mamy się w tym odnaleźć; jak wesprzeć własne zakochane dziecko, by przeszło przez pierwsze meandry nowych uczuć?
Kiedy pojawia się pierwsze zakochanie?
Pierwsze miłości w życiu dziecka mogą pojawić się już między 4, a 6 rokiem życia. Jak pamiętam, moja córka miała dwóch poważnych narzeczonych w wieku przedszkolnym! 🙂 Z kolei moi dwaj wychowankowie z klasy drugiej obdarzyli tym specjalnym uczuciem dziewczynkę z klasy pierwszej. Na zabawie andrzejkowej obaj adorowali młodą damę, zapraszali do tańca, byli dla niej mili i szarmanccy. Myślę, że niejeden 15-latek mógłby się sporo nauczyć od chłopców, którzy wcale nie kryli swego uczucia. Mówili wprost, że lubią przebywać z wybraną dziewczynką, bo jest ładna, ma długie włosy i jest miła.
W czasie walentynek nie tylko przynieśli walentynkowe kartki, ale i czekoladki w kształcie serduszka. Pierwszoklasistka czuła się jak dama i oczywiście w towarzystwie koleżanek i chłopców pałaszowali czekoladki, przy czym wszyscy zachowywali się bardzo naturalnie. Cieszyli się żartami i swoim towarzystwem. Przyjemnie było popatrzeć na takie sytuacje.
Gdy nadeszła ciepła wiosna, uczucie wciąż trwało. Dzieci razem bawiły się piłką, grały w gumę. Chłopcy zawsze traktowali koleżankę jak damę, podawali piłkę, proponowali miejsce na ławeczce obok siebie. Na konkursie recytatorskim klas pierwszych odpytywali dziewczynkę z wierszy, dawali cenne rady i oczywiście żarliwie oklaskiwali jej występ. Mądre mamy chłopców zadbały o rozmowę o szacunku, o kulturę zapraszania do tańca, a także o czekoladki i samodzielne przygotowanie kartek walentynkowych. Rodzice naprawdę cieszyli się i wspierali synów. Widać, że chłopcy rozmawiali z rodzicami i te relacje były poważne i budujące. Mądrzy rodzice nie chowali głowy w piasek, nie lekceważyli uczuć synów, nie wyśmiewali, nie żartowali – byli wsparciem, mądrością. I tak należy postępować.
Czego nie robić w przypadku pierwszego zakochania u dziecka?
Bez względu na to, kim jest wybranek czy wybranka, ile lat mają, uczucia trzeba traktować z szacunkiem i wyrozumiałością. Nigdy, ale to nigdy nie należy się śmiać, żartować, kpić i lekceważyć. Śmiech może zburzyć na zawsze nasze relacje. Dziecko przestanie zwierzać się nam, po prostu stracimy zaufanie. Nie dowiemy się niczego więcej z pierwszej ręki. To cena głupoty i lekceważenia uczuć. Po takiej nauczce dziecko długo potem będzie szukało osoby, której zwierzy się z problemów sercowych, związanych z szkołą czy pracą. Nie będzie to już rodzic.
Na początek przypomnienie. Przypomnijmy sobie najpiękniejszy chyba utwór o miłości „Romeo i Julia”. Potężne, silne, niechciane i nieoczekiwane uczucie pojawia się nagle, jak piorun z jasnego nieba. Ona i on… nie potrafią myśleć o niczym innym, jak tylko o sobie, oszołomieni, tracą rezon i zdrowy rozsądek. Knują, planują, oszukują… robią wszystko, by być razem. Wbrew rodzicom i rodzinie, gotowi na wszystko nawet na samobójstwo, czy zabójstwo. Ile mieli lat? Czy wiecie? Julia miała około 14 lat, a Romeo 16… nasze nastolatki. Ta miłość kończy się tragicznie. Dlaczego? Czy mieli wsparcie rodziny? Czy ktoś rozmawiał z nimi o rodzącym się uczuciu? Wokół negowanie, zabranianie, oburzenie, niezrozumienie. Jak to się skończyło dla młodych i ich rodzin? Tragicznie!
Co robić, kiedy dziecko się zakocha?
1. Nie ignoruj
Potraktuj to pierwsze zakochanie jako pierwsze lekcje naszych dzieci w nawiązywaniu i budowaniu relacji z innymi. Nie ignoruj pierwszej miłości swojego nastolatka, nawet wtedy, gdy uważasz ją za przelotne uczucie. Dla nastolatka to bardzo ważne, to dla niego w chwili obecnej cały świat, a ukochana osoba jest idealna i najważniejsza w życiu. Twoje zakochane dziecko nie myśli do końca rozsądnie. Nie wyśmiewaj i nie bagatelizuj miłości, ale też nie planuj wraz z dzieckiem scenariusza ślubu i wspólnego życia z jej pierwszym chłopakiem. 🙂
2. Rozmawiaj
Rozmowa pomoże dziecku wiele zrozumieć, ale także pokaże mu, że on i jego uczucia są dla nas ważne. Warto uświadomić dziecku, że oprócz radości, tej wynikającej z zakochania, mogą się pojawić też mniej przyjemne uczucia, jak zazdrość i lęk. Dlatego tak ważna jest nasza rola, by pomóc dziecku zmierzyć się z emocjami, których doświadcza. Mogą pojawić się pierwsze zawody miłosne, których również nie wolno bagatelizować, a trzeba je przeżyć razem z dzieckiem, ponieważ kiedy maluch nie dostanie wsparcia z naszej strony, może zamknąć się w sobie i wycofać z relacji z rówieśnikami.
3. Wyjaśniaj
Często dzieci same tak naprawdę nie wiedzą, co czują i nie rozumieją, co się z nimi dzieje w obecności tego, kogo bardzo lubią. Tutaj też ważna jest rola rodzica, w zrozumieniu przez dziecko doświadczanych emocji. Koniecznie trzeba upewnić dziecko, że to, co czuje, to bardzo ładne uczucie, że nie trzeba się go bać, że spotyka to również mamę i tatę. Dlatego trzeba rozmawiać i wyjaśniać, jak można okazywać uczucia komuś, kiedy bardzo się go lubi. Uczmy nastolatka właściwych zachowań: by pamiętał o urodzinach ukochanej osoby, by dał jej drobiazg z okazji walentynek (jeśli je obchodzicie), Dnia Kobiet, na święta czy w rocznicę poznania. Dbajmy o to, by nasze dziecko starało się pielęgnować związek. Przy okazji pierwszej miłość postarajmy się je nauczyć, że bycie razem to nie tylko przyjemności: przytulanie, randki, prezenty, ale i obowiązki: dbanie o drugą osobę, opiekowanie się nią, gdy jest chora itp.
4. Wspieraj
Wspieraj swoje dziecko. Rozmawiaj poważnie, zaangażuj się w emocje dziecka. Gdy uczucie się zakończy, bez względu na finał, rozmawiaj z dzieckiem o tym, co się wydarzyło, zachęcaj do zauważenia w nieszczęśliwej miłości plusów. Uwrażliwiaj dziecko na to, że każda znajomość coś nam daje, czegoś nas uczy, zostawia nas może i obolałych emocjonalnie, ale i silniejszych. Jeśli dziecko cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości, możesz zabrać je na weekendowy wyjazd, do kina czy na pizzę. Uszanuj jednak jego chęć do cierpienia w samotności, daj dziecku się wypłakać, wyżalić, np. koleżance, unikaj nachalnego wsparcia, które w tym wypadku jest dla dziecka bardzo męczące, a nawet zawstydzające.
Uczucie w wieku nastoletnim jest tak delikatne, kruche, ale potężne i przez to niebezpieczne. Trzeba wesprzeć i zrozumieć. Nawet gdy uczucie skończy się mniej lub bardziej burzliwie i młody człowiek jest pobity i chce, tak samo jak dorosły, w chwili załamania zamknąć się w domu przed całym światem. Postaraj się, by po pierwszym żalu dziecko nie zaniedbywało ani szkoły ani kontaktu ze znajomymi. Zachęcaj je do udziału w życiu rodzinnym, do wyjścia z przyjaciółmi na spacer czy zakupy, ale szanuj też jego prywatność. Pokaż dziecku, że rozumiesz rozczarowanie i ból, a nawet wściekłość, jednak przed nim jest życie, a z doświadczenia zdobytego trzeba korzystać na przyszłość.
Zakochany nastolatek to nie koniec świata, choć złamane serce zawsze było, jest i będzie małym końcem świata. Kluczem do „wyjścia do życia” są jednak cierpliwość i wyrozumiałość ze strony rodziców oraz ich otwartość w stosunku do dziecka. Życzę mądrości i tego, by pierwsze głębsze uczucia waszych dzieci nie były dla nich rozczarowaniem, lecz czymś pięknym i wartym przeżycia.
Sprawdź również moje rekomendacje książek o miłości dla dzieci.