fbpx
Czas wolny

Kiedy dziecko pragnie zwierzątka

dziecko chce zwierzątko

Pewnie każdy rodzic przeżywał (jeśli nie, to będzie przeżywał) moment, w którym dziecko prosi o zwierzątko – psa, kota, chomika… Czasem nawet wtedy, kiedy mieszka już z nami jakiś zwierzęcy przyjaciel.

I to jest naturalne. Wiele dzieci w pewnym wieku chce być za kogoś odpowiedzialne. Chce się opiekować i cieszyć tym, że coś dla kogoś musi zrobić. Poza tym zwierzęta dają nam wiele radości! Jednak chyba zawsze w tym momencie nachodzą nas, rodziców, wątpliwości. Znamy zalety posiadania zwierzęcia. Jest ich niewątpliwie dużo. Ale wiemy też, że zapał dziecka potrafi mijać dość szybko, a zwierzę zostaje na… dłużej. No właśnie. 

Pewnie wszyscy znamy te liczne kampanie i slogany mówiące o tym, że zwierzę to nie zabawka, że prezent też nie do końca… I dobrze, bo każdego roku wiele zwierząt wciąż staje się ofiarą nieprzemyślanych decyzji. Nie dziwię się więc, że możemy mieć dylematy związane z tym, jak mądrze postąpić w takiej sytuacji.

Myślę, że decydując się na zwierzę (nieważne jakie), musimy mieć świadomość, że dziecko pewnie samo nie podoła obowiązkowi dbania o nie, a w najgorszym przypadku – znudzi się i porzuci opiekę. Z mojego punktu widzenia najgorszym rozwiązaniem w tym momencie będzie oddanie zwierzęcia. Wówczas dziecko będzie miało poczucie bezkarności i braku konsekwencji. 

Jeśli wiemy, że nie będziemy w stanie zastąpić dziecka w opiece nad zwierzakiem – nie poddajmy się presji dziecka i nie adoptujmy zwierzaka. Należy pamiętać, że pies czy kot, który stanie się naszym nowym domownikiem, to nie miś czy lalka. To żywe stworzenie, które ma swoje potrzeby, które czuje, przywiązuje się i cierpi. Fakt, że nie mówi i nie krzyczy, nie znaczy, że nie ma uczuć. 

Zwierzę musi mieć zapewnione jedzenie, świeżą wodę, w przypadku psa codzienne spacery, swoje miejsce w mieszkaniu i zabawy. Warto zastanowić się bardzo poważnie, czy podołamy opiece i jesteśmy w stanie zapewnić zwierzątku dobre warunki życia. Zanim taką decyzję podejmiemy, możemy pokazać dziecku, na czym tak naprawdę polega opieka nad zwierzątkiem i z czym się wiąże. Mamy tu wiele możliwości. 

Co więc powinniśmy  zrobić?

  1. Możemy np. pomóc w codziennym wyprowadzaniu psa sąsiada podczas choroby właściciela. Zobaczymy, czy w krótkim okresie naszemu dziecku takie obowiązki będa odpowiadały, czy będzie w stanie obudzić się wcześniej i wyjść na spacer mimo deszczu lub śniegu. Czy będzie w stanie zrezygnować z grania w grę, bo zbliża się godzina spaceru. 
  2. Możemy zostać domem wakacyjnym dla zwierząt znajomych. Ludzie często szukają domu na czas wyjazdu wakacyjnego lub nawet weekendowego. Będziemy wtedy rodziną zastępczą dla takiego zwierzaka przez określony, krótki czas. To jest naprawdę dobra alternatywa dla posiadania własnego psa, kota czy chomika. Z jednej strony możemy się nacieszyć kontaktem z czworonożnym przyjacielem, z drugiej nie związujemy się na stałe. Nie wspomnę już o tym, że komuś naprawdę pomagamy. 
  3. Wolontariat w schronisku dla zwierząt lub fundacji – to na pewno opcja dla starszych…  Organizacje poszukują osób do wszelkiej pomocy – od wyprowadzania psów po domy tymczasowe. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zabrać dziecko ze sobą. Pokazać, że można i w taki sposób zaopiekować się zwierzęciem. Przy okazji dziecko zobaczy, że w schronisku jest tyle porzuconych, nieszczęśliwych zwierząt, które czekają na opiekunów i nowy dom.

To kilka przykładów tego, w jaki sposób możemy zastąpić dziecku własne zwierzę, a przy okazji sprawdzić i siebie, i dziecko. Tak naprawdę każdy z nas zna swoje maluchy, siebie i swoje możliwości, więc nie dajmy się ponieść chwili – decydujmy rozważnie, zgodnie z własnym stylem życia. Natomiast jeśli już postanowimy, że dołączy do nas kolejny domownik, zadbajmy o to, żeby dobrze go wybrać, biorąc pod uwagę odpowiednią rasę psa lub kota, czy odpowiednie inne zwierzę. Nie wahajmy się skorzystać tu z pomocy specjalistów! Behawioryści w oparciu o wywiad z nami, nasz sposób życia i warunki lokalowe na pewno doradzą dobrze i pomogą podjąć mądrą decyzję.

Jolanta Bluj

Jolanta Bluj

Wieloletnia nauczycielka dzieci klas młodszych. Poszukiwaczka nowych rozwiązań
edukacyjnych zarówno w IT, jak i w sztuce. Zwolenniczka wykorzystywania metod efektywnego i
aktywnego nauczania.

Skip to content