fbpx
Czas wolny

Krótki poradnik o teatrach online dla dzieci i młodzieży

teatr online

Z powodu pandemii pozamykano teatry. Te jednak, z tęsknoty za widzem i tworzeniem, zostały zmuszone do poszukiwania alternatywnych sposobów przedstawienia odbiorcom swej oferty. I choć nie jest to dla nikogo sytuacja wymarzona – są plusy. Poszukajmy ich na przykładzie oferty teatrów dla dzieci i młodzieży.

O tym, jak ważny jest kontakt młodego człowieka z kulturą, nie trzeba nikogo przekonywać. Wszak ta kształtuje jego wrażliwość, zmusza do refleksji nad światem, pozwala lepiej odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości, pobudza wyobraźnię. 

W świecie, w którym drzwi do muzeów, kin i teatrów zostały zamknięte, zyskaliśmy nowy wymiar dostępu, jakim jest udostępnienie szerokiemu odbiorcy oferty tych instytucji w trybie online. I o ile zgoda, że żywy teatr i teatr w sieci to dwie zupełnie inne rzeczywistości, o tyle warto (miejmy nadzieję, że nie na zawsze) otworzyć się na aktualnie dostępny sposób prezentacji spektakli. 

Po pierwsze – po roku różnych doświadczeń, mają one coraz lepszą jakość realizacji. 

Po drugie – nagle z pozycji własnej kanapy zyskujemy dostęp do wielu miejsc, do których wcześniej, np. z uwagi na odległość, nie udało się dotrzeć. 

Po trzecie – w związku z tym, że teatry realizują projekty w oparciu o środki państwowe, a także dlatego, że wciąż czują się niepewnie w nowych formach podawczych – dostęp do bardzo szerokiej oferty jest darmowy lub ceny biletów są niskie. 

Po czwarte – sięgając po takie oferty, nie tracimy kontaktu z kulturą i dajemy przetrwać jej pracownikom, będącym w sytuacji poważnego kryzysu. 

Ponieważ ofert jest tak wiele, jak gustów odbiorców, trudno wskazywać konkretne propozycje repertuarowe. Warto natomiast wiedzieć, jak szukać i o co pytać. Poszukiwania najlepiej zacząć od przejrzenia propozycji teatrów dla dzieci i młodzieży (choć te dla dorosłych również mają w swoich repertuarach spektakle dla młodych widzów). Teatry oferują bowiem nie tylko przedstawienia online, ale wiele innych internetowych form aktywności (aktorzy czytają literaturę dziecięcą, organizowane są konkursy, różnego rodzaju warsztaty i in.). 

Choć strony internetowe zawierają wiele informacji, warto polubić ulubione teatry na platformie Facebook. Powód jest prosty – w dobie social mediów często najwięcej dowiemy się właśnie z nich. Nie musimy też wertować sieci, bo informacje o ciekawych propozycjach wyskakują nam same. A potem wystarczy zainteresować się konkretnym wydarzeniem, by Facebook pamiętał za nas o tym, że to dziś mamy do obejrzenia spektakl. 

Warto też pytać (administracje teatrów działają – można dzwonić) o to, w jaki sposób rejestrowany jest interesujący nas spektakl. Najgorzej natknąć się bowiem na zwykłą rejestrację przedstawienia (czyli nagranie z jednej lub nawet kilku, ale statycznych kamer). Na takim teatrze trudno się skupić dorosłemu, a co dopiero dziecku. Dlatego poszukajmy spektaklu, który został zrealizowany na użytek oglądania go na ekranie. Takim przedstawieniom bliżej do teatru telewizji, gdzie oko kamery podąża za emocją aktora, a nagranie jest reżyserowane. 

W czasie pandemii wzrosła także ilość słuchowisk – tych można szukać nie tylko w teatrach, ale też na ninateka.pl albo w programie Teatru Polskiego Radia. To idealna oferta dla młodzieży, która może słuchać np. lektur w realizacjach wybitnych twórców. 

Jednego możemy być pewni – oferta online jest tak szeroka (istnieją też np. festiwale teatrów online, rozmowy i spotkania z twórcami), że do ponownego otwarcia teatrów z pewnością nie zdążymy obejrzeć wszystkiego, co warto. Nie zmienia to jednak faktu, że żadna z wymienionych wyżej form nie zastąpi tej wyjątkowej relacji, która wytwarza się między widzem i aktorem, gdy na widowni gasną światła i zaczyna działać magia żywego teatru.

Patrycja Babicka

Patrycja Babicka

Zawodowo związana ze słowem pisanym – zarówno jeśli chodzi o teksty komercyjne, jak i artystyczne. Tekściarka, dramaturg, promotorka sztuk widowiskowych, copywriterka. Po 20 latach w Krakowie postanowiła spełnić swoje marzenie, porzucić miasto, zamieszkać pod lasem i stamtąd zajmować się pisaniem.

Skip to content