Prawdopodobnie właśnie teraz stoimy przed takim dylematem: jaki rodzaj aktywności wakacyjnych wybrać dla naszego dziecka? Oczywiście najlepiej skorzystać z obydwu opcji, czyli zorganizowanego wypoczynku i wspólnego rodzinnego wypadu. Na szczęście wakacje trwają dwa miesiące; zdążymy zrealizować oba plany. I takie rozwiązanie szczerze polecam. Nawet jeśli ze względów finansowych będzie to wymagało realizacji mniej ambitnych pomysłów.
Nie oszukujmy się, wakacyjny czas jest niejednokrotnie zwyczajnie dla nas kłopotliwy – nasze dzieci mają dużo wolnego czasu, my natomiast mamy ograniczoną liczbę dni urlopowych. Doskonałym więc pomysłem wydaje się być organizacja wakacji zarówno spędzonych wspólnie, jak i udział dziecka w wyjeździe zorganizowanym.
Czas rodzinny
Rodzinne wyjazdy są bardzo budujące. Poznajemy siebie w innych okolicznościach, mamy możliwość poświęcić więcej czasu dla najbliższych, wspólnie wykonywać różne aktywności, możemy też sobie pozwolić na błogie lenistwo i dni piżamowe. Mamy czas na gry, zabawy i rozmowy. Możemy angażować się w różne przedsięwzięcia, planować aktywności i wybierać rozrywki. To na pewno wzmocni nasze więzi rodzinne. I taki czas jest nam potrzebny. Tym bardziej, że dzieci szybko dorastają i z czasem będą wolały spędzać czas wolny z przyjaciółmi. Więc jeśli tylko możemy – korzystajmy.
Wyjazdy zorganizowane dla dzieci
Polecam je zawsze i każdemu. Tym bardziej, że mnogość ofert na pewno pozwoli wybrać coś, co będzie pasowało do naszego dziecka – są różne kolonie tematyczne (językowe, konne, a nawet bębniarskie), są bardziej wymagające obozy. Wszystko to jest zróżnicowane wiekowo i finansowo – ofert jest naprawdę wiele!
Każdy potrzebuje takiego czasu dla siebie, żeby odpocząć, nabrać dystansu do różnych spraw – czasem do zmiany perspektywy. Ale też, by dowiedzieć się czegoś nowego o sobie.
Dla dzieci to będzie duże doświadczenie, nauka nowych umiejętności radzenia sobie w grupie, wśród innych zasad, innych dzieci i innych opiekunów. Ale też nauka samodzielności. Przecież trzeba sobie poradzić z kąpielą, wyszukaniem ubrań, czesaniem czy ścieleniem łóżka. W domu pomaga nam mama czy tata, a tutaj dziecko musi być bardziej samodzielne.
A co jeśli dziecko jednak zostaje w domu?
Mamy na tyle duże dziecko, że może spędzić czas bez naszej opieki w czasie, kiedy pracujemy? Pamiętajmy, że wakacje są czasem wypoczynku dla dzieci, zmianą w codziennej rutynie, ale to też czas na swobodne eksplorowanie, poznawanie tego, co faktycznie sprawia radość i ciekawi – bez wymuszonego programem nauczania kierunku. Dlatego zadbajmy o to, żeby ta zmiana w rutynie naprawdę nastąpiła, a dziecko wypełniło wolny czas ciekawymi zajęciami.
Myślę, że najgorszym pomysłem będzie spędzanie czasu przed komputerem, telewizorem lub z telefonem w ręce. Nie mówię tu o tym, żeby całkowicie zabronić takich rozrywek, ale żeby nie były one głównym wypełniaczem wolnego czasu. Możemy dziecko zachęcić do udziału w różnych kursach i zajęciach wakacyjnych. Może to będzie kurs kulinarny odbywający się w lokalnym Domu Kultury lub kurs gry na jakimś instrumencie? A może próba jakiegoś nowego sportu? Podsuwaj dziecku nowe aktywności i możliwości, nawet jeśli samo będzie niechętne. To też powinien być czas na przyjaźnie, rozwijanie relacji z rówieśnikami. Dlatego dbajmy o to, żeby dziecko miało dostęp do grupy rówieśniczej.
A dla tych młodszych lub bojących się zostawić rodzinę polecam półkolonie lub wyjazd do rodziny. Taki mały wstęp do tych poważniejszych wyjazdów bez opieki rodziców. ? Nie obawiajmy się oddać naszych dzieci pod opiekę innych osób, to w znakomitej większości naprawdę doświadczeni opiekunowie, a nasze dzieci potrzebują czasu bez nas. Każdy opiekun na kolonii, obozie, półkolonii posiada odpowiednie kwalifikacje, doświadczenie i chęć do opieki nad dziećmi. Więc nie martwmy się na zapas o to, że naszemu dziecku przydarzy się coś złego. Z pewnością tak nie będzie.
