Izolacja jest bardzo trudnym przeżyciem zarówno dla dziecka jak i dla jego opiekunów. Jest to sytuacja, która powoduje duży dyskomfort, zarówno ze względów przymusowego przebywania przez większość czasu w domu jak też z powodu znacznego ograniczenia kontaktów społecznych. W dużym stopniu poczucie bezpieczeństwa zależne jest jest od tego, jaką strategię radzenia sobie z sytuacjami trudnymi obrali rodzice dziecka.
Poczucie bezpieczeństwa, jest to jedna z podstawowych potrzeb każdego człowieka, niezależna od wieku. Dziecku potrzebę bezpieczeństwa zapewniają rodzice i opiekunowie. W zależności od tego jaka w domu panuje atmosfera, tak dziecko czuje się bezpiecznie i zaopiekowane. Jeżeli rodzice przyjmują postawę pełną lęku i niepokoju, dziecko poprzez współodczuwanie, taką też przyjmuje postawę wobec aktualnej sytuacji. Jeżeli w domu często poruszane są tematy związane z poczuciem zagrożenia zdrowia i życia, dziecko też czuje się zagrożone. Czuje się wtedy niepewnie, ma podwyższony poziom lęku i niepokoju, jest rozdrażnione, mogą pojawić się reakcje nerwicowe poprzez objawy somatyczne lub niepokój psychoruchowy. Nie należy epatować dziecko szczegółowymi informacjami na temat samej istoty zagrożenia zarażenia się i wynikającej stąd możliwości zachorowania. Dziecko ma mieć konkretną informację, dlaczego jest ograniczany jego kontakt z rówieśnikami, a nauka przebiega tylko metodą zdalną, ale w miarę możliwości ma to być informacja rzeczowa i raczej zwięzła. Ważne, aby odpowiadać na konkretne pytania dziecka, zaspokajać w ten sposób jego ciekawość, nie bagatelizować problemu, ale też go nie wyolbrzymiać.
Pamiętajmy, że tematy, jakie się porusza w domu i sposób ich prezentowania mają być spójne z informacjami jakie są przekazywane dziecku. Nie możemy uspokajać dziecka mówiąc, że nic złego go nie spotka, a jednocześnie eksponować postawę pełną lęku i poczucia zagrożenia. Dziecko czuje się wtedy bezpieczne, w tej przymusowej sytuacji, kiedy jego rodzice i opiekunowie, a także atmosfera w domu służy zaspokojeniu potrzeby bezpieczeństwa. Można przekazać informację, że teraz więcej osób choruje i pozostanie w domu ma na celu chronienie go, ale należy odwołać się do wcześniejszych doświadczeń chorobowych, że każda choroba się kończy i po okresie leczenia jest się już całkiem zdrowym. Pomimo przymusowej izolacji i ograniczaniu kontaktów z rówieśnikami, dziecko powinno mieć możliwość kontaktu poprzez np. komunikatory internetowe, zarówno z rówieśnikami jak i innymi osobami, z którymi jest związane emocjonalnie.
Należy starać się, żeby pomimo tej trudnej sytuacji, dziecko czuło się spokojne, mogło czuć bliskość rodziców i opiekunów, mieć w nich wsparcie w każdej sytuacji a także mogło się bawić, rozwijać swoje zainteresowania i najważniejsze nie nudzić się.
Spokojny dom, spokojni rodzice i opiekunowie, to jest też spokojne dziecko.